W końcu sport to moje życie, a potrafiłam biegać bez jedzenia...
Teraz nie wychodzę z domu bez przynajmniej jednaj kanapki. A od tygodnia codziennie chodzę z psem na spacer lub bieganie. To motywuje, nie wiem jak, po prostu jest mi lepiej kiedy mam go obok i on pomaga mi walczyć. On jest moim przyjacielem od 4 lat, a wcześniej potrafiłam go sama zaniedbać, ale teraz jest inaczej. Dbam o niego i o siebie.
Nikt nie powiedział, że zdrowe odżywianie to od razu dieta. Sami powinniśmy zjeść chociaż raz dziennie jakiś owoc lub warzywo. Tak dla własnego zdrowia. osobiście uważam, że każdy powinien o siebie zadbać, a w domu powinien mieć warzywa i owoce. Bo za miast czekolady może zjeść truskawki, a zamiast chipsów sałatkę.
Oczywiście można nam jeść czekolady, chipsy, fast - food'y lecz ograniczajmy to!
Przez kilka miesięcy jadłam czekolady, co tydzień coś słodkiego musiało wylądować w moich ustach, aż w końcu powiedziałam że chcę ograniczyć słodycze. znajomi zaśmiali się i powiedzieli, że mi się nie uda. To była dopiero motywacja! Od tamtego czasu nie jem aż tak dużej ilości słodyczy.
Mam nadzieję, że na tym trybie życia wyjdę już na dobrą drogę i uda mi się to utrzymać jak najdłużej.
A tym czasem wszystkim, którzy postanowili zacząć zdrowo się odżywiać życzę POWODZENIA i zapraszam na małą porcję zdjęć ☺
Owocowy talerz ;)
Koktajl bananowo - truskawkowy
z kefirem :)
To tyle w dzisiejszym poście.
mam nadzieję, że się podoba :)
Kolejny post już jutro lub na tygodniu
z kefirem :)
To tyle w dzisiejszym poście.
mam nadzieję, że się podoba :)
Kolejny post już jutro lub na tygodniu
zapraszam! ♥
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz