Wczoraj w szkole robiliśmy kanapki, naleśniki, tosty, sałatki i kto co sobie mógł wymarzyć. Można było robić co się chciało, ale był jeden warunek.. To coś musiało zawierać jakiś owoc lub warzywo wiosenne... Wszystko tak pachniało, że aż się chciało cały czas jeść.. A nikt z sali nie wyszedł nienajedzony ;)
Tu kilka zdjątek z tego małego wydarzenia. :)
Przepraszam za bardzo słaba jakość, ale wszystkim się chciało jeść i nie mogłam w spokoju zrobić zdjęcia :(
Wygląda pysznie, aż ślina leci! 😂
OdpowiedzUsuńNo i było pyszne. Mało nie pękłam. http://bizubynika.blogspot.com/
UsuńMmm pycha :)
OdpowiedzUsuńPotwierdzam, pycha, mniam mniam. :-). http://bizubynika.blogspot.com/
Usuń